Strony

czwartek, 17 września 2015

Od Rosie (c.d. Gabriela)

Zakłopotałam się tuż po tym jak Gabriel powiedział, że inni mają inne zdanie na temat jego miny. Chcąc mu powiedzieć, szybko zrezygnowałam.
- Nie już nic. Jak wrócisz powiem ci co chciałam powiedzieć. - uśmiechnęłam się, a Gabriel odwzajemnił mi lekkim uśmiechem.
Gabriel zniknął gdzieś w oddali przy gwieździstym niebie. Ja natomiast wróciłam do środka. Gdzie była Wyja i Furri. Wyja prawie jak zawsze spała, a Furri coś tam robiła. Siadając na sofie, wyjęłam ponownie swój sztylet. Patrząc na niego przypomniało mi się o moim ojcu, który nauczył mnie wszystkiego. Czując się nie za dobrze, upuściłam sztylet na kawałek sofy po czym zasnęłam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz