czwartek, 16 lipca 2015

Od Sylwii (c.d. Feanaro)

Tym razem zaczęłam myśleć trzeźwo. Jakieś biedronki prowadziły mnie tu... Albo to jakiś urok, albo miałam omamy...
-Przestań mnie tak nazywać! Tam razem to nie była moja wina, miałam jakieś cholerne plamy! - wybuchłam z wściekłości
Wstałam i rozłożyłam skrzydła z nimi też wcale nie było dobrze, w kilku miejscach były plamy szachownice krwi, ale to teraz moje najmniejsze zmartwienie...

Scena twoja królu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Xat nasz potężny i wspaniały