czwartek, 16 lipca 2015

Od Sylwii (c.d. Feniks)

Dzisiaj wszystko przeciwko mnie. Nie będę jej szukała, ale przynajmniej wiem kim jest. Zmiennoszkształtna. Nie wiem jak, ale katana wbiła mi się w rękę, do tego tą oparzoną, trzeba kogoś znaleźć, może ten cholerny elf zrobi mi okład? Ta chyba z trującego bluszczu... No nic warto go poszukać. Położyłam zmasakrowaną dłoń brzuchu, wcale nie było lepiej, ale jak coś na mnie napadnie to chociaż Nie uszkodzić mi ręki. Wziełam broń i ukryłam ją w ukryłam w pniu drzewa, teraz na nic mi się nie zda...
- Elfie, gdzie jesteś!!! - krzyknełam - przyszłam po ciebie!
Może, mnie usłyszy, a może nie. Jak nie to wrócę do wioski zanim się wykrwawie. Spojarzalam na rękę jest cała w krwi, nadal się leje , a ja nie umiem zatamowac krwawienia. Słabo u mnie z medycyną...

Gadzie? Masz szansę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Xat nasz potężny i wspaniały