Usłyszałam że coś za mną biegnie. Tym czymś był skrzydlatych jeleń? Zaczęłam biec przeciskając się przez wszystko byle ten zwierzaka dał mi spokój. Już myślałam, że mu uciekłam i się zatrzymałam. Nagle złapał mnie za kark i podniósł do góry. Dapnełam go w pysk i próbowałam się wyrwać bez skutecznie. Wybijając się jak tylko mogłam gdy nagle pojawił się ten elf. No tak mogłam się spodziewać.
I co ty na to? Masz mnie xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz