Teraz już mam dosyć. Co on się tak mnie uczepił? Ech... Nic nie poradzę w postaci kota. Muszę się w coś przemienić. Tylko w co? Muszę się jakoś odczekać tą strzałe. Zmieniła się w wiewiurke i próbowałam obgryść strzałe tak bym mogła się uwolnić. Ledwie co zdążyłam przed tym natrętnie elfem i wskoczyłam do dziupli. Miała z drugiej strony drugie wyjście którym się wkradłam. Zaczęłam skakać z drzewa na drzewo w kierunku otwartej przestrzeni by tam zamienić się w jakieś szybkie zwierzę i uciec jak najdalej. W pewnym momencie jednak rana po strzale na plecach zaczęła mnie tak boleć, że po wylądowaniu nie utrzymałam się i spadłam na ziemię. Nie z własnej woli przemieniła się w siebie i straciłam przytomność. Grot strzały usiadł być ze srebra. Teraz już po mnie.
Już się boję co mi zrobisz ;-; XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz