wtorek, 1 września 2015

Od Rosie (c.d. Gabriela)

Iść razem z Gabrielem i Wyją czy też nie iść i zapomnieć o nich. Nie chciałabym zapomnieć o Gabrielu, który wciąż mnie ratuje i o jego wspaniałej towarzyszce.
- Dobrze. - odpowiedziałam cicho.
Idąc za Gabrielem i Wyją czułam się lekko niezręcznie. Przez całą drogę nie zamieniliśmy ze sobą ani jednego zdania czy też słowa. Będąc przed drzwiami ich domu, które otworzył Gabriel. Wyja poszła przodem, a ja tuż za nią. Nie było może w nim jakiegoś cudownego porządku czy też eleganckich mebli. Zwykły najzwyklejszy apartament. Ale mogłam wyczuć, że pomimo sprzeczek jakie prowadzi Gabriel wraz z Wyją, są bardzo ze sobą zżyci i zrobili by wszystko aby każdy z nich był szczęśliwy.
- Więc co teraz robimy? - zapytała się Wyja
- No właśnie. - dopytałam, patrząc na siedzącego Gabriela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Xat nasz potężny i wspaniały